- Nowy
Pierścionek z diamentami w starych szlifach brylantowych
oraz Old Mine Cut o łącznej masie 1,94 ct
Czystość P3, Barwa Z
Wykonany z żółtego złota próby 0,614 oraz srebra (oprawa)
Produkty wysyłamy ubezpieczoną przesyłką na terenie Unii Europejskiej.
Istnieje możliwość odpłatnego dostosowania rozmiaru tego pierścionka – w tym celu prosimy o dodanie do koszyka usługi korekty rozmiaru i zaznaczenie preferowanego rozmiaru.
Polityka bezpieczeństwa (edytuj za pomocą modułu „Bezpieczeństwo klienta”)
Zasady dostawy (edytuj za pomocą modułu „Bezpieczeństwo klienta”)
Zasady zwrotu (edytuj za pomocą modułu „Bezpieczeństwo klienta”)
Pod koniec XIX wieku – w epoce, gdy w angielskich salonach toczyły się rozmowy o estetyce i moralności, a na ulicach Londynu słychać było stukot końskich kopyt i szelest trenów sukien z żakardu – powstawała biżuteria, która dziś stanowi rzadkość nawet wśród kolekcjonerów.
Prezentowany pierścionek został wykonany z 15-karatowego złota (próba 0,614), stosowanego niemal wyłącznie w Wielkiej Brytanii w XIX wieku. Biorąc pod uwagę zarówno próbę złota, jak i estetykę wykonania, można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że pierścionek powstał właśnie w Anglii, najpewniej w latach 1885–1901 – w czasie tzw. „Aesthetic Period”, czyli późnej fazy epoki wiktoriańskiej.
Trzy diamenty w starych szlifach – brylantowych oraz typu Old Mine Cut – rozmieszczone pionowo, przywołują skojarzenia z upływem czasu. Być może miały opowiadać historię o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości kobiety, która go nosiła. Towarzyszące im maleńkie kamienie w dekoracyjnych żłobieniach dodają kompozycji lekkości i finezji.
Uwagę przykuwa także konstrukcja oprawy: połączenie srebra (dla podkreślenia blasku kamieni) z trwałym złotym korpusem. Takie zestawienie było rozwiązaniem praktycznym, ale i estetycznym – diamenty w chłodnej oprawie wydają się jaśniejsze, bardziej świetliste.
To nie tylko pierścionek – to fragment historii zamknięty w formie użytkowej sztuki, świadectwo mistrzostwa złotników epoki, którzy nie korzystali z mikroskopów ani laserów, a jedynie z lupy, światła dziennego i niezwykłego zmysłu kompozycyjnego.